Tuż przed Świętami Wielkanocnymi powróciłam z misji po Stanach Zjednoczonych i w Toronto. Mój pobyt tam i spotkania z Polonią – to był piękny czas! Rozradowało się moje serce z faktu, iż zainteresowanie osobą i dziedzictwem Prymasa Tysiąclecia, ks. kard. Stefana Wyszyńskiego jest tak duże! Rzeczywiście – jego słowa kierowane do Narodu są wciąż aktualne i tak bardzo zrozumiałe dziś, w danej sytuacji… Bogu niech będą dzięki za to, że Polacy za oceanem mają serca i oczy otwarte, że kochają Ojczyznę!
Z serca dziękuję wszystkim, którzy mnie słuchali, z którymi spotykałam się… Staliście mi się bliskimi. Modlę się za was, kochani bracia i siostry!…
A cóż powiedzieć o tych, którzy podejmowali mnie gościnnie – to kilka rodzin! Żywili, dbali o to, by dowieźć na umówione spotkania, dali swój czas, pokazali wiele pięknych miejsc, odprowadzali na samolot, wspierali darem serca i modlitwą… BÓG ZAPŁAĆ WSZYSTKIM! Pamiętam o was w modlitwie. Zapraszam do Komańczy – i – czekam na miłe spotkanie.
Może nie do wszystkich rodzin i parafii, gdzie przebywałam, doszło moje podziękowanie e-mailem (bo nie mam potwierdzenia, że doszła wiadomość) – więc tą drogą dziękuję. Niech Dobry Bóg błogosławi każdemu, rodzinom i parafiom, całej Polonii!
s. Bogumiła